piątek, 25 maja 2012

Od kilku dni mamy tutaj prawdziwie wakacyjną pogodę . I co naważniejsze - zero deszczu!
Wiem , świece jeszcze bladością , ale niedługo się to zmieni ;)


niedziela, 20 maja 2012

food ! :D

Dzisiaj samo jedzenie :D
 Z racji tego, iż za parę godzin wyjeżdżam z powrotem do Niemiec , postanowiłam zaszaleć ;)
Moją dietę po raz kolejny szlag trafił , ale to nie o tym... :D

Na obiad szparagi  z kaszą gryczaną ( tak mnie jakoś naszło :))
 U nas raczej się ich nie jada tak często jak w Niemczech , gdzie atakują Cię ze wszystkich stron :))
W naszej restauracji przygotowujemy je kilka ( czasem kilkanaście ) razy dziennie .
Co prawda nie wyszły mi tak samo dobre , ale dało się zjeść :D :D
Doprawia się je solą, pieprzem i odbrobiną cukru .


   

a na deser...

   
 Wiem, przesadziłamz ilością tego wszystkiego  xDDD
Ale jak mnie najdzie ochota to trudno się ograniczyć :D

Lecę się pakować ! Do następnej notki <3

piątek, 18 maja 2012

hello Poland .

Witajcie kochani !
Dawno mnie tu nie było , zdaje sobie sprawę,że zaniedbałam bloga ,ale ciężko mi znaleźć czas i dostęp do internetu, gdy jestem w Niemczech .  Ogólnie żyje tam teraz w ciągłym biegu  i nie będę mogła dodawać tak często postów jak wcześniej . Myślę ,że średnio coś napiszę raz na tydzień ( może czasem się zdarzyć,że na dwa ) tygodnie . Mam nadzieję,że zrozumiecie... Nie chcę rezygnować całkowicie z bloga , zbyt wiele dla mnie znaczy.

Dzisiaj rano przyjechałam do Polski ( niestety tylko na weekend , bo w poniedziałek znów trzeba pracować, nie ma lekko :))  Z pewnością dobrze mi zrobi krótki wypad do domu . Mimo tych 18 h spędzonych w autokarze , który popsuł się na trasie -,-
I to chwilę po reklamie " Sindbad wspaniały " , którą zapuścili nam panowie kierowcy :D
To tak na marginesie :P


Trochę zdjęć  z dzisiaj :)

spódnica - amisu , bluzka - h&m , buty - converse .

Robiąc dzisiaj zakupy w InterMarche, wpadł mi w ręce nowy magazyn "Happy" , który wydał mi się całkiem ciekawy ( sport&fitness, uroda,zdrowie i kuchnia , brzmi świetnie! ) i się nie zawiodłam .
Szkoda ,że nie będę mogła go regularnie kupować .
                                               
  Postanowiam na koniec jeszcze wrzucić zdjęcie mojego wymarzonego roweru :D
  Tak, muszę kupić rower :D Z tym,że niekoniecznie tak drogi jak ten poniżej ;)
  Może zdarzy się cud i uda mi się znaleźć podobny ( niebieski albo różowy :D ) w rozsądnej cenie ;)
  
    
Miłego weekendu ;*