sobota, 31 marca 2012

pastele cd. ;)

Dziś znów naszła mnie ochota na pastele , które będą często pojawiały się w stylizacjach . Bardzo przypadł mi do gustu ten trend i myślę ,że wielu z Was również ;)



   
a tu nasz dzisiejszy obiad  :D kartoffelnudeln , mmm, lecker haha ;)

     +  zdjęcia słonecznej Kolonii

   
   
   
   i jak tu nie kochać tego miasta ? <3

sobota, 24 marca 2012

:)

Witajcie kochani :) 
Pogoda wciąż piękna ,więc trzeba korzystać póki można! :D Ja mam już za sobą kilka wycieczek rowerowych i jazdę na rolkach :D
Chętnie bym dzisiaj też się gdzieś wybrała, ale mięśnie odmawiają posłuszeństwa . Wczoraj byłam na koncercie Simple Plan, wróciłam ledwo żywa , a dzisiaj rano jeszcze zumba ;)
W poniedziałek zaczął się International Fitness Week , w moim clubie , który niestety w niedzielę się kończy. Przez ten tydzień można było uczestniczyć we wszystkich kursach za darmo ;)


  
 Dzisiaj prezentuję Wam niezbyt kreatywny zestaw ;) zip dress h&m,  koszula jeansowa, którą mogłabym nosić szczerze mówiąc codziennie + conversy <3

 
   
   
  
  
   
 
Miłego weekendu :)

niedziela, 18 marca 2012

butów nigdy za wiele :)

Te poniżej kupiłam jakiś tydzień temu , nawet nie pamiętam gdzie .
Kosztowały niecałe 18 euro , są dość stabilne jak na tak wysoki obcas , jedynie ciut za duże ( 37 z kolei były za małe -.- ) , więc będę musiała kupić do nich zapiętki .
Ale prezentują się według mnie pięknie *.*



         
Na ostatnim zdjęciu jest widoczna książka, którą właśnie czytam ( jestem na 50 stronie ) , bardzo fajna ! Jest to kontynuacja "Białej Masajki " ,oparta na faktach ;) Nie chcę pisać tutaj recenzji , każdy może sobie sprawdzić na internecie, jeśli jest zainteresowany, ale na prawdę polecam ;)
Polski odpowiednik to "Żegnaj Afryko" .

piątek, 16 marca 2012

seems like summer .

Dzień dobry ! :) Ależ mamy piękną pogodę za oknem , aż chce się żyć ! :D Dzisiaj w Kolonii termometr pokazywał ponad 20 stopni ! :) Aż trudno uwierzyć,że mamy dopiero połowę marca !
Pierwszy raz w tym roku mogłam wyjść na dwór w krótkim rękawku , cudowne uczucie ;)
Poniżej zdjęcia z dzisiejszego dnia . Lisa dała mi wolny piątek, więc mam łącznie 3 dni wolnego .
Jutro wybieramy się razem na zumbę , can't wait ! :)


   
   
   
   
   
  
   
   
                               
                         

niedziela, 11 marca 2012

pastelowo :)

Witajcie kochani . Wreszcie znalazłam chwilę czasu,żeby coś tutaj napisać ;) Siedzę sama w domu, hości pojechali na narty do skihalle i nie wiem kiedy wrócą, mam nadzieję,że nie prędko ;)
Może też bym pojechała z nimi, gdybyby nie to,że wciąż jestem chora .  Strasznie to przeziębienie mi się przeciąga  ;<


Dzisiaj prezentuję Wam luźny zestaw, który idealnie nadaje się na nadchodzącą wiosnę ;)




   
    
   
                      

niedziela, 4 marca 2012

Czy Wy  tak samo jak ja nienawidzicie niedziel ? ;> Niby fajnie , bo jest wolne, ale jednak niedziele mają to do siebie,że są mega nudne . Praktycznie wszystko tutaj pozamykane .  Chciałam iść do apteki , po coś na kaszel,ale muszę czekać do jutra . 
Dostałam od Lisy 10 paczek chusteczek higienicznych, myślę,że starczy na kilka dni haha . 

Wczoraj widziałam świetne swetry z Vero Mody ( białe i beżowe ) poprzeceniane na 9 euro *.* 

Jak jeszcze będą to jutro po nie pojadę . 
 



                                                     
Zdjęcia robione wczoraj . Od jakiegoś czasu jest tutaj typowo wiosenna pogoda , więc juz puchowa kurtka nie będzie mi potrzebna ;)

piątek, 2 marca 2012

kilka nowych rzeczy ;)

Tak, postanowiłam się pochwalić :D Dzisiaj post przedstawiający zdjęcia moich ostatnich zdobyczy . Ostatnio trafiam na wiele promocji , więc nie mogłam nie skorzystać ;)

No to lecimy :D

1 . pierścionki forever 18 . przecenione na 2,99 euro ;)


2. komin no name - 5 euro


3. jw

           4. zegarek new yorker , 12 euro , perfumy od Rihanny  Reb'l fleur, 39 euro , douglas.     

                                                 
W perfumach Rihanny zakochałam się od razu . Wiem,że pozostanę im wierna na dłuugo ;)
Wąchałam również dzisiaj Justina Biebera ( a co! )  i muszę przyznać,że niezły ,chociaż szału nie ma . Przede mną jakieś nastolatki pryskały się nim chyba przez 5 minut -.-
 Swoją drogą podziwiam cierpliwość obsługi .
Ochroniarz stał obok i nawet się nie patrzył zabójczym wzrokiem , tak jak to bywa u nas w Polsce ;)

W ogóle rozchorowałam się ;< Dobrze,że jutro weekend i nie muszę pracować, bo nie wiem jakbym to wytrzymała.