today i don't feel like doing anything...

...i just wanna lay in my bed ! 

nalepiej ze słoikiem masła orzechowego ( żeby jeszcze móc się po nim zmieścić w drzwiach , zapisuję się niedugo znów na Zumbę :))

i dobrą książką .

         

W Realu często trafiają się perełki za 2,3 lub 4 euro :)

Moje ostatnie zdobycze to "In meinem Himmel ", czyli inaczej "Lovely Bones" . Większość z Was na pewno zna film .

Zostało mi tylko parę stron do końca .  Świetna książka, choć cholernie smutna .

W niektórych momentach z trudem udaje się pochamować łzy.

Druga książkę kupiłam po tym jak zobaczyłam,że jest napisana przez Pattersona .

Uwielbiam go . Według mnie pisze świetne Thrillery , które trzymają do końca w napięciu .

__________________________________________________________________________________-

     Wczoraj dostałam zaległą gotówkę z pracy , Żaneta także, więc szybko pobiegłyśmy na Hbf ,żeby zdążyć przed zamknięciem sklepów .

W Görtz 17  są akurat świetne przeceny ( 20 , 50 % ) , więc kupiłyśmy obie sandałki .

Tym samym przegrałam zakład ,że już nie kupie w tym miesiącu żadnych butów ;<

A to wszystko wina Żanety , bo mnie tam zaciągnęła niedobra !

Właściwie to mało brakowało, a wzięłabym dwie pary... :D

W następnym poście będzięcie mogli je zobaczyć i ocenić ;)

______________________________________________________________________________

na koniec wrzucam jeszcze kilka zdjęć z imprezy , która była organizowana w sobotę u nas w pracy ;)

Tylko najlepsi wytrwali do rana ;D

A teraz lecę zrobić sobie obiad, czyli spaghetti bolognese z plastikowego kubka :D

Buziaki ! :*